Rajdowy Mistrz Świata Sebastien Loeb powiedział, że jego obecność na testach GP2 Series w Jerez nie była przygotowaniem do debiutu w Formule 1 w Grand Prix Abu Dhabi.
Francuz ciągle ma nadzieję, że pojawi się na starcie ostatniego wyścigu w sezonie, jednak jazda w GP2 w zespole DPR była tylko przyjemnością."Nie ma to związku (z Abu Dhabi)" - powiedział Loeb. "Możliwość testu w GP2 była prywatną szansą od inżyniera z Porsche Cup, gdzie jechałem w zeszłym roku, który pracuje teraz dla DPR."
"Robię to, gdyż dostałem szansę. Chciałbym się ścigać (w F1), ale nic się nie zmieniło, każdego dnia jest tak samo."
W porannej sesji Sebastien był osiemnasty, jednak gdy tor przesechł spadł na ostatnie, 25 miejsce. Loeb jest łączony ze startem w F1 od czasu zimy, kiedy to zaliczył test w Red Bull Racing.
09.10.2009 15:03
0
No zobaczymy, co z tego wyniknie. Mam nadzieje, ze pojawi sie na starcie GP Abu Zabi, jako 5-krotny mistrz swiata WRC!!! :))
09.10.2009 15:08
0
Po co ma sie pojawic?Zeby przszkadzal?
09.10.2009 15:30
0
Usunięty
09.10.2009 15:41
0
Gdy testował w F1 to szło mu lepiej niz teraz w GP2...gość jest naprawdę genialnym kierowcą ale wolałbym zeby został w rajdach, jak przejdzie do F1 i bedzie jezdził kiepsko to zostanie właśnie tak zapamiętany...
09.10.2009 15:50
0
niech sie pojawi i sam sie przekona ,ze nie bedzie sie liczyl,pewnie wyleci z toru i po zabawie.
09.10.2009 17:40
0
Niech się Loeb zajmie jednak rajdami i nie miesza w F1 bo może się to skończyć katastrofą nie tylko dla niego. Niech nie zabiera miejsca kierowcą wyścigowym. Raczej bym go widział w rajdach terenowych. A jak mu się nudzi to niech zakończy karierem i założy swój własny Team.
09.10.2009 20:28
0
A ja chciałbym go zobaczyć w F1. W testach w RBR w zeszłym roku wypadł bardzo dobrze, ciekawe dlaczego wypadł tak słabo w GP2. To jeden z najlepszych kierowców na świecie i w WRC zdobył praktycznie wszystko, więc ciągnie go do innych wyzwań. Nie jest już młody, więc powinien spróbować bo czasu coraz mniej.
09.10.2009 21:25
0
Zanudził by się;)). Jazda w kółko, urywanie kawałków sekundy, uwago napięta do granicy ludzkich możliwości (przy tych prędkościach).......jak robot. Aby jeździć w F1 trzeba mieć " zdrowie i super cierpliwość doskonaloną przez lata...:)))))
09.10.2009 21:49
0
szybkie pytanie... czy aby testować bolid nie trzeba mieć czasem superlicencji ?
09.10.2009 22:02
0
Nie trzeba.
09.10.2009 22:17
0
A może to właśnie on będzie partnerem Roberta w RENAULT. To byłby genialny chwyt marketingowy. Z pewnością dobry dla koncernu RENAULT. Czy dobry dla F1? Tego chyba nikt w tej chwili nie jest w stanie stwierdzić. Ale gdyby tak się udało...
09.10.2009 22:45
0
opinie sobie tylko zepsuje...
10.10.2009 07:47
0
Nie przesadzajcie z tym psuciem opinii. Jednorazowy występ w F1 nie przekreśli całej kariery w WRC. Loeb będzie zawsze pamiętany jako najlepszy kierowca rajdowy w historii, tak jak Hakkinenowi pamięta się dwa tytuły mistrza świata F1 a nie dwudzieste któreś miejsce w Rajdzie Arktyki, czy Schumacherowi 7 tytułów w F1 a nie upadki na motocyklach.
10.10.2009 08:19
0
Zrobi tylko zniewage na torze jak Badoer niech nie przyjezdza.
10.10.2009 09:50
0
RAI też nic nie osiągnął w rajdach a jednak większość z nas uważa go za świetnego kierowcę :D
10.10.2009 12:24
0
Ostatnie trzy sezony pokazują, że nawet kierowcy wyścigowi nie zawsze odnajdują się w F1. A w tym czasie mieliśmy właśnie wielu debiutantów. Dali radę Hamilton, Kubica, Vettel, ale Bourdais, Piquet, Nakajima już nie. Alguersuari, Grosjean i Buemi też nie błyszczą póki co. Więc co dopiero ma pokazać kierowca rajdowy? Dla hecy może się przejechać, ale pewnie nawet Badoer by go objechał.
10.10.2009 23:19
0
16. Kriss81 bredzisz, Baoder - gość który siedzi w F1 od lat nie poradzi Loeb'owi, kierowcy który jeden raz przejechał się bolidem F1.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się